W ubiegłym tygodniu mec. Tymoteusz Zych na łamach „Rzeczypospolitej” wypowiedział się na temat praktyki dochodzenia roszczeń z tytułu niepożądanych odczynów poszczepiennych. Przytoczył również przykładowe sprawy z tego zakresu takie jak mężczyzny, który w wyniku niepożądanych odczynów poszczepiennych został po upływie dwóch tygodni całkowicie sparaliżowany. W szpitalu spędzić musiał pół roku.
Nie jest to jedyny scenariusz. W najgorszym wypadku w wyniku reakcji organizmu na szczepionkę można nawet stracić życie. W związku z tym istnieje ze strony pacjentów zainteresowanie dochodzeniem swoich praw. Przewidują one m.in. uzyskanie odszkodowania, zadośćuczynienia, a nawet renty.