Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu rekompensatę cierpień fizycznych i psychicznych. Jednym z kluczowych przepisów regulujących to zagadnienie jest art. 445 Kodeksu cywilnego (k.c.). W niniejszym artykule przybliżamy jego znaczenie, zastosowanie w praktyce oraz orzecznictwo Sądu Najwyższego.
Treść art. 445 Kodeksu cywilnego
Art. 445 § 1 k.c.: W wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
§ 2. Przepis powyższy stosuje się również w wypadku pozbawienia wolności oraz w wypadku skłonienia za pomocą podstępu, gwałtu lub nadużycia stosunku zależności do poddania się czynowi nierządnemu.
Zadośćuczynienie a odszkodowanie
Zadośćuczynienie i odszkodowanie to odrębne roszczenia, choć często występują równolegle.
Odszkodowanie dotyczy szkody majątkowej i służy pokryciu realnych wydatków, takich jak koszty leczenia, rehabilitacji, utraconych zarobków czy konieczności zatrudnienia opiekuna. Jego wysokość musi być udokumentowana.
Zadośćuczynienie natomiast odnosi się do szkody niemajątkowej i stanowi rekompensatę za cierpienie fizyczne oraz psychiczne – ból, stres, trwałe kalectwo, traumę czy obniżenie jakości życia. Nie da się go precyzyjnie wyliczyć, dlatego jego wysokość ustala sąd, kierując się zasadami słuszności i rozmiarami doznanej krzywdy.
Oba roszczenia mogą być dochodzone łącznie – jedno nie wyklucza drugiego.

Czym jest krzywda w rozumieniu art. 445 k.c.?
Krzywda obejmuje cierpienia fizyczne (ból, ograniczenie sprawności, kalectwo) oraz cierpienia psychiczne (np. trauma, depresja, lęk, poczucie bezsilności) wynikające z uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Przepis ten dotyczy także sytuacji, gdy poszkodowany umiera, a zadośćuczynienia mogą wówczas dochodzić jego najbliżsi.
Przesłanki przyznania zadośćuczynienia
Aby skutecznie domagać się zadośćuczynienia, muszą zostać spełnione przesłanki:
- Uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia (fizyczny lub psychiczny),
- Związek przyczynowy między zdarzeniem a doznaną krzywdą,
- Wina lub inna podstawa odpowiedzialności sprawcy (np. odpowiedzialność placówki medycznej, zakładu pracy, ubezpieczyciela).
Zadośćuczynienie po śmierci osoby bliskiej
Zadośćuczynienie w tym przypadku przysługuje najbliższym członkom rodziny, czyli m.in. małżonkowi, dzieciom, rodzicom, a czasem także rodzeństwu czy konkubentowi. W zależności od okoliczności faktycznych i relacji emocjonalnej.
Sąd ocenia indywidualnie:
- siłę więzi emocjonalnej,
- rozmiar cierpień psychicznych,
- nagłość i charakter śmierci.
Szerzej pisaliśmy o tym tutaj.

Zadośćuczynienie w praktyce Sądu Najwyższego: porównanie orzeczeń
W orzecznictwie dotyczącym art. 445 § 1 Kodeksu cywilnego zadośćuczynienie za krzywdę niemajątkową pozostaje przedmiotem częstych analiz i kontrowersji. Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreśla, że wysokość przyznanego zadośćuczynienia powinna być wynikiem indywidualizacji rozmiaru krzywdy. Poniżej przedstawiamy porównanie dwóch rozstrzygnięć: II CSKP 370/22 oraz I CSK 1939/23.
Sprawa II CSKP 370/22: rażące zaniżenie zadośćuczynienia
W wyroku z 21 sierpnia 2024 r. Sąd Najwyższy rozpatrywał skargę kasacyjną powódki, która od 1975 r. zmagała się z trwałymi skutkami wypadku komunikacyjnego. Po latach doszło do znacznego pogorszenia jej stanu zdrowia (zwyrodnienia, bóle, zaburzenia psychiczne). Wcześniej przyznano jej zadośćuczynienie (1980 r.), lecz powódka dochodziła dalszych roszczeń ze względu na nowe okoliczności.
Sądy przyznały jej łącznie 100 000 zł (70 000 + 30 000 zł), co Sąd Najwyższy uznał za rażąco zaniżoną kwotę.
SN wskazał, że:
– zadośćuczynienie musi być realną rekompensatą, odczuwalną dla poszkodowanego,
– nie można opierać się na odniesieniach do przeciętnego wynagrodzenia sprzed kilkudziesięciu lat,
– charakterystyczne jest tu długotrwałe cierpienie, narastające z wiekiem i bez widoków na poprawę.
SN zasądził dodatkowo 200 000 zł, wskazując, że łączna suma 300 000 zł lepiej odpowiada skali doznanej krzywdy.
Sprawa I CSK 1939/23: granice porównań z innymi sprawami
W postanowieniu z 27 listopada 2024 r. Sąd Najwyższy odnosił się do skargi kasacyjnej dotyczącej zadośćuczynienia za błędne leczenie.
Powódka kwestionowała wysokość zasądzonego świadczenia (300 000 zł), wskazując m.in. na rozbieżności w orzecznictwie i brak odniesienia do innych podobnych spraw.
Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi do rozpoznania, wskazując, że:
– zadośćuczynienie ma być zindywidualizowane, nie podlega standaryzacji,
– porównania z innymi sprawami nie stanowią samodzielnego kryterium miarkowania,
– Sąd Najwyższy nie jest trzecią instancją i nie ocenia stanu faktycznego,
– dopuszczalna interwencja Sądu Najwyższego zachodzi wyłącznie przy rażącym błędzie prawnym.
Wnioski
1. Zadośćuczynienie musi być adekwatne i uwzględniać indywidualne cierpienie. Sąd Najwyższy może ingerować w wysokość, gdy ta jest rażąco niska.
2. Odwołania do innych wyroków mają znaczenie jedynie orientacyjne, kluczowa pozostaje konkretna sytuacja poszkodowanego.
3. Funkcją art. 445 k.c. jest realna kompensacja krzywdy, a nie symboliczne wyrównanie.
4. Choć nie istnieje taryfikator zadośćuczynienia, jego wysokość musi pozostawać w granicach rozsądku, uwzględniając rzeczywisty rozmiar krzywdy.

Jak ustala się wysokość zadośćuczynienia?
Sąd bierze pod uwagę m.in.:
- intensywność i czas trwania cierpienia,
- trwałość skutków zdrowotnych (np. inwalidztwo),
- wiek poszkodowanego,
- wpływ na życie codzienne i zawodowe,
- utratę możliwości rozwoju osobistego i społecznego.

FAQ – najczęstsze pytania
Czy można dochodzić zadośćuczynienia od ubezpieczyciela?
Tak – w przypadku m.in. wypadków komunikacyjnych, błędów medycznych czy wypadków przy pracy, poszkodowany może kierować roszczenia bezpośrednio do ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej (OC) sprawcy szkody, takiego jak lekarz, kierowca, pracodawca czy placówka medyczna.
W praktyce oznacza to, że zamiast pozywać sprawcę szkody, poszkodowany może wystąpić bezpośrednio przeciwko jego ubezpieczycielowi, co przyspiesza i upraszcza procedurę dochodzenia roszczeń.
Czy zadośćuczynienie można połączyć z odszkodowaniem?
Tak, można dochodzić obu roszczeń jednocześnie – zadośćuczynienia (za krzywdę) i odszkodowania (za straty materialne), ponieważ mają one odrębny charakter i przysługują z różnych tytułów.
Zadośćuczynienie przysługuje z tytułu szkody niemajątkowej i ma na celu złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych osoby poszkodowanej, takich jak ból, stres, lęk, utrata sprawności, trauma czy obniżenie komfortu życia.
Natomiast odszkodowanie służy pokryciu rzeczywistych wydatków poniesionych w wyniku zdarzenia szkodowego, np. kosztów leczenia, rehabilitacji, utraconych dochodów, opieki osób trzecich czy konieczności przekwalifikowania zawodowego.
Oba roszczenia mogą być dochodzone w jednym pozwie, a sąd rozpatruje je niezależnie, ustalając wysokość każdego z nich na podstawie odmiennych przesłanek.
W praktyce procesowej łączenie tych roszczeń jest powszechne i w pełni dopuszczalne.
Czy zadośćuczynienie jest dziedziczne?
Uprawnienie do żądania zadośćuczynienia za doznaną krzywdę – ze względu na swój osobisty charakter – przynależy tylko do poszkodowanego, w związku z czym w zasadzie wygasa z chwilą jego śmierci, zgodnie z art. 922 § 2 k.c.
Przejście roszczenia o zadośćuczynienie na spadkobierców poszkodowanego jest jednak możliwe, jeżeli roszczenie zostało uznane przez dłużnika na piśmie albo jeżeli jeszcze za życia poszkodowanego zostało wytoczone powództwo o to roszczenie (art. 445 § 3 k.c.).
W takiej sytuacji przedmiotem dziedziczenia nie jest jednak samo prawo do zadośćuczynienia, lecz konkretne roszczenie o kwotę objętą uznaniem lub dochodzoną w wytoczonym powództwie. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 25 października 2022 r., sygn. akt III AUa 193/19)
Podsumowanie
Art. 445 k.c. to kluczowy przepis w zakresie ochrony dóbr osobistych osób poszkodowanych w wyniku uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia lub śmierci osoby bliskiej.
Zapewnia on możliwość dochodzenia zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, które stanowi formę rekompensaty za cierpienia fizyczne i psychiczne, takie jak ból, trwałe kalectwo, ograniczenie sprawności, lęk, depresja, trauma czy żałoba.
Zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny – nie przywraca stanu sprzed zdarzenia, ale ma złagodzić negatywne skutki zdarzenia poprzez świadczenie o odpowiedniej wartości.
Choć wysokość zadośćuczynienia ustalana jest uznaniowo przez sąd, musi ona odzwierciedlać realny rozmiar krzywdy i spełniać kryterium adekwatności.
Ostateczna kwota zależy jednak zawsze od indywidualnych okoliczności sprawy.
Kancelaria Radcy Prawnego dr Tymoteusz Zych w ramach świadczonych usług pomoże w dochodzeniu Państwa praw na każdym etapie postępowania.
Zapraszamy do kontaktu pod numerem telefonu +48 726 003 505.