Błąd medyczny podczas zabiegu operacyjnego

Zabieg operacyjny to inwazyjny zabieg medyczny, który związany jest z naruszeniem tkanek ciała w celu przeprowadzenia skutecznego leczenia. Zazwyczaj stanowi on jedyną szansę na pełne wyzdrowienie bądź poprawę zdrowia pacjenta, a decyzja o przeprowadzeniu takiego zabiegu jest jedyną słuszną decyzją. Niestety często spotykamy się z sytuacją, gdy zabieg ten jest wykonywany nieprawidłowo, a w konsekwencji stan zdrowia pacjenta jedynie się pogarsza. Możemy wtedy mówić o tym, że poszkodowany doznał błędu operacyjnego.

Błąd podczas operacji to błąd medyczny.

Inwazyjny charakter zabiegu operacyjnego wiąże się z tym, że lekarz decydujący się na zastosowanie takiego leczenia powinien przede wszystkim wziąć pod uwagę wszystkie przeciwskazania lekarskie występujące u pacjenta. Każda operacja powinna być także przeprowadzona zgodnie z powszechnie uznanymi zasadami wiedzy medycznej. W tym zakresie zachowanie lekarza powinno cechować się wyższą niż przeciętną starannością zawodową, ze względu na przedmiot zabiegu, którym jest człowiek. Mimo to zdarza się, że w trakcie operacji stosowane są przestarzałe metody lub zabieg wykonywany jest nieuważnie. Konsekwencją takich działań bardzo często jest powstanie po stronie pacjenta szkody, związanej z koniecznością dalszego leczenia, a także pogorszeniem się stanu zdrowia. Mówimy wtedy o doznaniu przez poszkodowanego błędu operacyjnego, który jest jednym z rodzajów błędów medycznych.

Odpowiedzialność za błąd medyczny podczas operacji.

Niedbałe wykonywanie czynności leczniczych, a także stosowanie przestarzałych metod leczenia wiąże się z powstaniem po stronie lekarza odpowiedzialności za błąd operacyjny. Wynika to m.in. z ustawowego obowiązku doskonalenia zawodowego, który ma na celu stałą edukację w zakresie pojawiających się innowacyjnych metod leczenia, które często obarczone są mniejszym ryzykiem. Lekarz wykonujący zabieg odpowiada na zasadzie winy, którą sąd może mu przypisać w określonych wypadkach – m.in. w wyniku naruszenia reguł wynikających z zasad wiedzy medycznej oraz doświadczenia zawodowego. Konieczne jest także ustalenie związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem lekarza, a szkodą powstałą po stronie pacjenta. Co istotne, lekarz będzie mógł odpowiadać jedynie za normalne następstwa swojego działania (art. 361 § 1 k.c.). Należy również podkreślić, że odpowiedzialność odszkodowawczą za błąd lekarza może ponosić także szpital. Placówka medyczna powierzająca danemu podmiotowi – w tym wypadku lekarzowi – wykonywanie określonych czynności, jest bowiem odpowiedzialna za wyrządzone przez niego szkody.

Odszkodowanie za błąd medyczny podczas operacji.

Powstanie po stronie pacjenta szkody na osobie powoduje, że ma on możliwość dochodzenia stosownego odszkodowania za błąd medyczny. Poszkodowany swoje roszczenie musi jednak odpowiednio udowodnić, w czym pomocna będzie na pewno dokumentacja medyczna z prowadzonego leczenia. Ułatwieniem dla poszkodowanego jest to, że przypisanie odpowiedzialności placówce medycznej lub lekarzowi może nastąpić na podstawie wykazania wysokiego prawdopodobieństwa związku pomiędzy działaniem podmiotu a doznaną szkodą. W praktyce jednak może się to okazać często bardzo trudnym zadaniem, dlatego warto skorzystać z usług profesjonalnej kancelarii z dziedziny odszkodowań. 

Zadośćuczynienie za błąd medyczny podczas operacji.

Przewidziana w art. 445 KC krzywda, za którą sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią kwotę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego, obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i cierpienia moralne. Nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu polegające na znoszeniu cierpień psychicznych mogą usprawiedliwiać przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 § 1 KC . Pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445 § 1 KC w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Trzeba też zgodzić się z tezą, że krzywda wynagradzana zadośćuczynieniem pieniężnym, uregulowanym w art. 445 KC, jest szkodą niemajątkową. Charakter takiej szkody decyduje o jej niewymierności. Przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia nie należy zatem traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 KC, ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia.Trzeba jeszcze raz podkreślić, że zadośćuczynienie za błąd medyczny  jest sposobem naprawienia krzywdy. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, czy rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, wyłączenia z normalnego życia itp. Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Ma ono charakter całościowy i obejmuje wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Przy ocenie więc „odpowiedniej sumy” należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym. Trzeba też porównać sytuację życiową ofiary wypadku przed jego zaistnieniem i po jego zaistnieniu. Dla wysokości zadośćuczynienia za błąd medyczny istotne znaczenie mają: wiek poszkodowanego, rodzaj doznanych obrażeń, nasilenie i czas trwania cierpień jak i skutki uszkodzenia ciała w zakresie ogólnej zdolności do życia. Stopień uszczerbku na zdrowiu nie może być przyjmowany jako jedyna przesłanka ustalenia wysokości zadośćuczynienia z tytułu trwałego inwalidztwa spowodowanego wypadkiem. W każdym bowiem przypadku kwota zadośćuczynienia musi być zindywidualizowana. Wielkość uszczerbku na zdrowiu oraz jego trwałość stanowi jednak punkt wyjścia do oceny wielkości doznanej krzywdy.

Renta za błąd medyczny podczas operacji.

Pacjenci poszkodowani błędem medycznym podczas operacji  często nie zdają sobie sprawy, że oprócz żądania odszkodowania i zadośćuczynienia, mogą również starać się o przyznanie renty. Renta przyznawana jest w regularnych odstępach czasu i stanowi stałe wsparcie finansowe dla pacjenta poszkodowanego błędem medycznym. Prawo do ubiegania się o rentę wynika m.in. z przepisów Kodeksu Cywilnego. Pacjent może starać się o jeden z dwóch rodzajów rent: wyrównawczą lub o rentę na tzw. zwiększone potrzeby. 

Renta to tzw. świadczenie okresowe – przyznawane zwykle co miesiąc. Jak wspomniano powyżej – istnieją dwa zasadnicze rodzaje rent. Renta wyrównawcza ustalana jest jako różnica pomiędzy tym, co pacjent uzyskiwał przed wystąpieniem skutków błędu medycznego, a tym co uzyskuje z tytułu świadczeń przyznanych po wystąpieniu błędu. Jak sama nazwa wskazuje, renta wyrównawcza ma za zadanie „wyrównać” pacjentowi doznane szkody finansowe. Jeśli np. przed wystąpieniem skutków błędu medycznego pacjent otrzymywał wynagrodzenie za pracę w wysokości 6000 zł, a aktualnie otrzymuje z ZUS świadczenie o wysokości 1000 zł – może starać się o wyrównanie tej różnicy przez sprawcę.

Pacjent może ubiegać się także o rentę na zwiększone potrzeby. Potrzeby te muszą mieć związek z uszkodzeniem ciałaczy też rozstrojem zdrowia jeśli takie uszkodzenie spowodowało niesamodzielność pacjenta i konieczność korzystania z pomocy osób trzecich. Oczywistym jest, że do szkody musi w przypadku takiego żądania dojść w trakcie operacji.

Pacjenci najczęściej ubiegają się o rentę, gdy:

  • Utracili całkowicie zdolność do pracy.
  • Utracili częściowo zdolność do pracy,
  • Zwiększyły się ich potrzeby, np. wskutek konieczności dostosowania mieszkania,
  • Zmniejszyły się szanse pacjenta na powodzenie w przyszłości – np. gdy nauczyciel w wyniku błędu medycznego traci donośny głos i nie jest w stanie dalej skutecznie nauczać.

Nie można określić jaką dokładnie kwotę może otrzymać poszkodowany. Zależy to od wielu czynników, a przyznawane kwoty bywają bardzo różne. Oscylują one od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy miesięcznie. Wysokość renty zależy przede wszystkim od aktualnego stanu zdrowia poszkodowanego pacjenta. Co za tym idzie, w procesie pacjent będzie musiał wykazać, że jego miesięczne wydatki wzrosły w związku z błędem lekarskim – oraz o ile. Zasadniczo, pacjent musi wykazać przed sądem trzy kwestie, mające wpływ na ostateczną wysokość przyznanego świadczenia:

  • Pogorszenie stanu zdrowia w porównaniu do stanu, który byłby prawdopodobny, gdyby do błędu  nie doszło. Chociaż zabrzmi to brutalnie, zwykle czym gorszy stan zdrowia pacjenta, tym wyższa renta.
  • Zwiększone potrzeby, wynikające z popełnionego przez personel błędu podczas operacji. Te potrzeby to np. koszty rehabilitacji, specjalnej diety, środków higienicznych jak pampersy itp., a także koszty wizyt lekarskich. Innymi słowy, pacjent powinien tutaj wskazać, jak zmieniły się jego potrzeby wskutek błędu medycznego.
  • Koszty związane ze zwiększonymi potrzebami. Pacjent wskazuje tutaj nie tylko koszty, które ponosi, ale również takie, które poniósłby, gdyby było go na nie stać. Przykładowo, jeśli pacjent potrzebuje kosztownej rehabilitacji, z której jednak nie korzysta, ponieważ nie ma na nią pieniędzy – również będzie to argument wpływający na wysokość przyznanej renty.

Jeśli pacjentowi nie uda się odnieść do wszystkich tych kwestii i ich udowodnić – np., dokładnych kosztów rehabilitacji, nie oznacza to, że nie otrzyma renty. Może ją otrzymać, jednak pewnie sąd przyzna niższą kwotę.

Błąd medyczny podczas zabiegu operacyjnego – Orzecznictwo.

1)  W Wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu – I Wydział Cywilny z dnia 17 sierpnia 2020 r. pod sygnaturą akt I C 176/16 zasądzono:

  • zadośćuczynienie w kwocie 100 tysięcy złotych dla żony, u którego doszło do błędu medycznego podczas operacji.  Doszło do zapalenia otrzewnej, które zostało spowodowane m.in. zastosowaniem niewłaściwej metody operacyjnej.

2)  W Wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – I Wydział Cywilny z dnia 18 kwietnia 2019 roku pod sygnaturą akt I C 105/18 zasądzono:

  • zadośćuczynienie w kwocie 200 tysięcy złotych dla każdego rodzina po śmierci dziecka oraz  20 tysięcy złotych dla brata zmarłego.W tym przypadku doszło do błędu podczas operacji skutkującym śmiercią chłopca. Błąd medyczny polegał na zbyt późnej reakcji lekarza anestezjologa na wystąpienie hipertermii złośliwej.Objawy, które wystąpiły u chłopca  w trakcie znieczulenia były typowe dla hipertermii złośliwej (zaburzenia rytmu serca, wzrost temperatury, sztywność mięśni). Lekarz anestezjolog, pomimo wysunięcia takiego podejrzenia, nie podjął próby uzyskania Dentrolenu – leku stosowanego w tego typu przypadkach, co było działaniem nieprawidłowym. Zastosowane leczenie objawowe przez anestezjologa pod postacią leków podanych w związku z zaburzeniami akcji serca oraz ewentualne ochłodzenie fizykalne nie były wystarczające. Podanie Dentrolenu w ciągu 30 minut od wystąpienia tych zaburzeń mogło zmniejszyć ryzyko nagłego zatrzymania krążenia, a co za tym idzie zwiększyć szanse na uratowanie życia.

3) W Wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi Wydział I Cywilny z dnia 16 października 2020 roku pod sygnaturą akt I C 13/17 zasądzono:

  • zadośćuczynienie w kwocie 35 tysięcy złotych;
  • rentę skapitalizowaną w kwocie 2500 złotych.

W niniejszej sprawie wystąpił błąd medyczny podczas zabiegu wycięcia wyrostka robaczkowego doszło do  niewłaściwego zastosowania przez lekarzy elektrokoagulatora, co skutkowało oparzeniem powłok brzusznych  pacjenta. W wyniku tego incydentu poszkodowany odczuwał bardzo duży ból i cierpienie związane z przedłużającym gojeniem się ran, musiał także pozostać w szpitalu dłużej ze względu na oparzenia. Po powrocie do domu wymagał opieki osób trzecich, poniósł także koszty związane z zakupem maści leczniczych na oparzenia.

4) W Wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 29 grudnia 2021 roku zasądzono:

  • zadośćuczynienie w kwocie 800 tysięcy złotych;
  • odszkodowanie w kwocie 170 tysięcy złotych;
  • rentę w wysokości 9 tysięcy miesięcznie.

Wyrok ten dotyczy pacjenta poddawanego operacji neurochirurgicznej, u którego podczas wprowadzenia do znieczulenia doszło do niedotlenienia mózgu. Anestezjolog miał trudności z zaintubowaniem pacjenta. Nie zauważył, że z palca pacjenta zsunął się pulsoksymetr – urządzenie mające ostrzegać, iż natlenienie organizmu pacjenta osiągnęło niebezpiecznie niski poziom. pomiaru natlenienia organizmu. Kolejne próby intubacji intubacji podjęto zbyt późno, a tym samym nieskutecznie. Ostatecznie do intubacji został wezwany drugi lekarz. Operacja od strony chirurgicznej powiodła się. Błąd medyczny  w niniejszej sprawie polegał na źle przeprowadzonej intubacji oraz błędzie lekarza, czego skutkiem było niedotlenienie mózgu, powodujące ciężką nieodrwracalną niepełnosprawność. W tych okolicznościach dla orzekającego Sądu nie było wątpliwości, że mial miejsce błąd lekarski. Sad przyjął – na podstawie opinii biegłych – odpowiedzialność szpitala oraz lekarza wykonującego znieczulenie za uszczerbek na zdrowiu pacjenta i rozstrój zdrowia pacjenta.

Dochodzenie świadczeń za błąd medyczny na własną rękę może okazać często trudnym zadaniem. Dlatego warto skorzystać z usług profesjonalnej kancelarii z dziedziny odszkodowań. Specjaliści z Kancelarii TZLAW pomogą Tobie przejść przez ten trudny okres i uzyskać należytą kwotę odszkodowania za błąd medyczny.

Tymoteusz Zych

Tymoteusz Zych

Radca prawny, doktor nauk prawnych.

Skontaktuj się z nami!

Zostaw swój telefon, a oddzwonimy do Ciebie, by udzielić pomocy Tobie lub Twoim bliskim.

Kontakt