Stalking — pomoc prawna

Osoby, których dobra osobiste są naruszane, nierzadko są również ofiarami stalkingu. Stalking jest przestępstwem i grozi za niego odpowiedzialność karna. Kiedy można uznać, że nękanie, którego doświadczamy, przekracza granice i stanowi przestępstwo?

Stalking — co to jest?

Stalking, to pochodzące z języka angielskiego określenie na uporczywe naprzykrzanie się drugiej osobie.

W sytuacji dużej intensywności i wydłużenia w czasie takiego zachowania jest ono niezwykle trudnym i szkodliwym stanem dla ofiary stalkingu.

Stalking może przybierać różne formy.

Najczęściej wskazuje się na uporczywe wydzwanianie (szczególnie w nocy), wysyłanie SMS-ów, e-maili, ale także tradycyjnych listów. 

Stalking może też polegać na śledzeniu i podglądaniu ofiary, robieniu jej zdjęć, a nawet przeszukiwaniu jej rzeczy osobistych. 

Stalkerów charakteryzuje też skrajność emocji, jakimi darzą swe ofiary.

Dlatego też możemy mieć do czynienia z wręczaniem lub wysyłaniem ofierze różnorakich niechcianych prezentów (od wulgarnych po te nieprzyzwoicie drogie) oraz nieustającym składaniem propozycji spotkań o różnym charakterze i zaczepianie w miejscach publicznych.

Z drugiej strony, stalkerzy szantażują emocjonalnie swoje ofiary, poniżają je, manipulują ich przyjaciółmi oraz bliskimi. Nie powstrzymują się też przed groźbami i obelgami pod adresem ofiary.

Stalking a dobra osobiste — jaka jest różnica?

Stalking znalazł odzwierciedlenie w kodeksie karnym w jako przestępstwo uporczywego nękania.

Zgodnie z art. 190a § 1 k.k., kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby dla niej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Doktryna i orzecznictwo są jednak zgodne, że stalking godzi w istotne i wrażliwe dobra osobiste człowieka, jakim są poczucie bezpieczeństwa, prawo do prywatności i godność osobista.

W efekcie, obok ścieżki karnej, która zmierzać będzie do ukarania sprawcy, ofiara stalkingu ma możliwość dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną przez sprawcę stalkingu.

Stalking w kodeksie karnym — co grozi za uporczywe nękanie?

Jak już wskazano wyżej, kodeks karny przewiduje za stalking karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. 

Istnieje jednak także kwalifikowana wersja tego przepisu.

Zgodnie z art. 190a § 3 k.k., jeżeli skutkiem stalkingu (uporczywego nękania) będzie targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15.

Stalking — kiedy nękanie staje się przestępstwem?

Aby mówić o przestępstwie stalkingu, nękanie ofiary musi stwarzać u niej poczucie zagrożenia. Co więcej, owo poczucie zagrożenia musi być uzasadnione okolicznościami.

Oznacza to, że zachowanie sprawcy będzie oceniane przez sąd na podstawie obiektywnych przesłanek, a nie subiektywne odczucia ofiary nękania. 

Podobną konstrukcję — obiektywnie pojmowanej „uzasadnionej obawy” — przedstawia art. 190 k.k., który penalizuje groźby karalne. 

Orzecznictwo wypracowane na gruncie tego przepisu wskazuje, że: 

„Uzasadniona obawa (…) jest tym elementem, który pozwala ująć i zweryfikować, czy subiektywna odczucie obawy pokrzywdzonego co do spełnienia groźby miało obiektywne (uzasadnione) podstawy. Nie wystarczy zatem to, że pokrzywdzony oświadczy, iż obawiał się spełnienia groźby; konieczne jest bowiem dokonanie oceny, czy jego przekonanie (odczucie) miało obiektywne podstawy w ustalonych okolicznościach (…). Obiektywizacja podstawy wymaga zaś oceny w oparciu zarówno o osobowość pokrzywdzonego, jak i w okoliczności, które pozwalają stwierdzić, że każdy przeciętny człowiek o podobnej osobowości, cechach psychiki, intelektu co pokrzywdzony, w ustalonych okolicznościach, uwzględniając także wcześniejsze ewentualne relacje pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym, towarzyszące wypowiedziom zachowania, uznałby groźbę za rzeczywistą i wzbudzającą obawę jej spełnienia” (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 kwietnia 2017 r., sygn. akt V KK 372/16).

Zasady dotyczące obiektywizacji wypracowane na gruncie art. 190 k.k. znajdują odzwierciedlenie także w ocenie czynu zabronionego, jakim jest stalking.

Przestępstwo uporczywego nękania jest stosunkowo nowym czynem w polskim kodeksie karnym. Orzecznictwo związane z nękaniem nie jest jeszcze tak bogate, jak w przypadku „klasycznych” czynów zabronionych.

Stąd też sądy i pełnomocnicy czerpią również z dorobku prawnego, jaki wykształcił się na gruncie innych, ale mających wspólne cechy, przepisów. 

W wyroku z 29 marca 2017 r. (sygn. akt IV KK 413/16) Sąd Najwyższy uznał, że choć:

„(…) w przepisie mowa jest o poczuciu zagrożenia, które oznacza wewnętrzny odbiór, odczucie lęku i osaczenia osoby doświadczanej nękaniem, jednak przepis odwołuje się także do kryterium obiektywnego, wskazując na to, iż poczucie zagrożenia musi być uzasadnione okolicznościami. Oznacza to, że subiektywne odczuwanie zagrożenia przez daną osobę należy konfrontować z wiedzą, doświadczeniem i psychologią reakcji ogółu społeczeństwa, obiektywizować poprzez poczucie zagrożenia w danych okolicznościach, jakie towarzyszyłoby przeciętnemu człowiekowi, o ile oczywiście działania sprawcy nie zmaterializowały się w konkretnym skutku”.

Jednocześnie jednak, w tym samym wyroku, SN (Sąd Najwyższy) wskazał, że:

„Nie można porównywać rejestracji ogółu przypadkowych zdarzeń, np. przez monitoring służący ochronie mienia, czy osoby, albo grup ludzi lub osób publicznych, znanych, z celową, nachalną, codzienną obserwacją i rejestracją zachowań wybranych osób. Uporczywość, polegająca na powtarzalności takich zachowań, wbrew woli pokrzywdzonych, na zasadzaniu się na wybrane osoby w celu złośliwego dokuczania im, czynienie ich życia nieznośnym, odbiera chęć do zwyczajnej aktywności i jest przestępstwem”.

W efekcie Sąd Najwyższy uznał, że w rzeczonej sprawie oskarżeni nie zrealizowali znamienia wzbudzania u pokrzywdzonych uzasadnionego poczucia zagrożenia. Sąd stwierdził natomiast, że doszło do istotnego naruszenia prywatności pokrzywdzonych.

Czy stalkerem można być nieświadomie? 

Przestępstwo uporczywego nękania ma charakter wyłącznie umyślny. Oznacza to, że prawo nie przewiduje, że ktoś może być „przypadkowym” stalkerem.

Szczególne nastawienie psychiczne sprawcy, przejawiające się w uporczywości jego działania, wskazuje także, że w grę wchodzi jedynie zamiar bezpośredni.

Oznacza to, że stalking jest działaniem nie tylko umyślnym (tzn. sprawca robi to specjalnie), ale także popełniany jest w zamiarze bezpośrednim (tzn. że sprawca chce to robić, przygotowuje się do tego i zmierza do tego czynu!).

Dla sądu bez znaczenia jest, czy zachowanie sprawcy było motywowane uczuciem miłości, nienawiści, chęcią dokuczenia pokrzywdzonemu, złośliwością czy chęcią zemsty (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 12 grudnia 2013 r., sygn. akt III KK 417/13).

Wyjątkiem może być sytuacja, w której zostanie potwierdzone przed sądem, że sprawca jest niepoczytalny lub jego poczytalność jest znacznie ograniczona. Wówczas, sąd może orzec zastosowanie odpowiednich środków zabezpieczających. Do takich należy m.in. poddanie się terapii, czy pobyt w zakładzie psychiatrycznym.

Uporczywe nękanie, stalking — potrzebujesz pomocy prawnej?

Zespół prawny Kancelarii radcy prawnego dra Tymoteusza Zych specjalizuje się w sprawach z zakresu ochrony dóbr osobistych, jednocześnie z powodzeniem prowadząc postępowania z zakresu prawa karnego. 

Jeżeli jesteś ofiarą stalkingu — skontaktuj się z nami! Nasi prawnicy podpowiedzą jakie kroki prawne warto podjąć i odpowiedzą na wszelkie nurtujące cię pytania.

Tymoteusz Zych

Tymoteusz Zych

Radca prawny, doktor nauk prawnych.

Skontaktuj się z nami!

Zostaw swój telefon, a oddzwonimy do Ciebie, by udzielić pomocy Tobie lub Twoim bliskim.

Kontakt