Sepsa w szpitalu może powstać np. w wyniku zakażenia szpitalnego w trakcie leczenia
Sepsa, często nazywana posocznicą, jest poważnym stanem medycznym, który wynika z reakcji organizmu na infekcję. Może prowadzić do znacznego uszczerbku na zdrowiu, a nawet śmierci. Z tego względu, kiedy sepsa jest wynikiem zaniedbań medycznych, pacjenci lub ich rodziny mogą mieć prawo ubiegać się o odszkodowanie.
Przepisy ogólne kodeksu cywilnego
W Polsce, prawo do odszkodowania za błędy medyczne, regulują przepisy kodeksu cywilnego, szczególnie artykuły dotyczące odpowiedzialności deliktowej (art. 415 i następne kodeksu cywilnego). Dotyczy to także odszkodowania za zaniedbania prowadzące do sepsy. Zgodnie z nimi, osoba, która poniosła szkodę na skutek czynu niedozwolonego (w tym błędu medycznego), może domagać się od sprawcy (na przykład lekarza, personelu medycznego lub szpitala) naprawienia tej szkody.
Podstawy do uzyskania odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu w wyniku sepsy (posocznicy) nabytej w szpitalu
Podstawą do uzyskania odszkodowania jest wykazanie, że doszło do naruszenia standardów medycznych. W przypadku sepsy oznacza to, że musi być dowiedzione, iż personel medyczny:
- nie zdiagnozował choroby we właściwym czasie,
- nie zastosował odpowiednich procedur leczenia
lub
- nie zareagował adekwatnie na pogarszający się stan pacjenta.
Niezwykle ważne jest również udowodnienie związku przyczynowego między zaniedbaniem a stanem zdrowia pacjenta. W praktyce oznacza to, że należy wykazać, iż bez tych zaniedbań stan pacjenta nie uległby pogorszeniu.
Zadośćuczynienie za krzywdę pacjenta
Oprócz odszkodowania pacjent może ubiegać się o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Ma ono na celu kompensatę niemajątkowych skutków wyrządzonej szkody, takich jak ból, cierpienie czy utrata zdrowia (art. 448 kodeksu cywilnego).
Materiał dowodzący przyczyny zakażenia w szpitalu może być decydujący
Procedura ubiegania się o odszkodowanie wymaga zgromadzenia odpowiedniej dokumentacji medycznej oraz często korzystania z opinii biegłych medycznych. Mogą oni ocenić, czy doszło do naruszenia standardów medycznych. Jest to proces złożony i czasochłonny, dlatego wiele osób decyduje się na skorzystanie z pomocy prawnej.
Przedawnienie roszczeń
Dodatkowo warto zaznaczyć, że roszczenia odszkodowawcze podlegają przedawnieniu. Zgodnie z art. 4421 kodeksu cywilnego roszczenia z tytułu czynów niedozwolonych przedawniają się z upływem trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Jednak termin ten ma nastąpić nie później niż z upływem dziesięciu lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie powodujące szkodę.
Orzecznictwo
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie (I ACa 567/20) z dnia 3 grudnia 2021 r. dotyczył powódki, która w wyniku nieszczęśliwego wypadku domowego doznała poważnych obrażeń wymagających interwencji medycznej. Po upadku, w którym uderzyła się w podbrzusze, zgłosiła się na oddział ratunkowy szpitala. Zdiagnozowano tam u niej krwiaka i przeprowadzono zabieg ewakuacji krwiaka. W wyniku tego zabiegu oraz kolejnych zaniedbań medycznych doszło do rozległego zakażenia ropnego w przestrzeni zaotrzewnowej, a następnie do sepsy.
Pierwsza hospitalizacja powódki zakończyła się wypisaniem jej do domu, ale późniejsze komplikacje zmusiły ją do ponownego zgłoszenia się do szpitala. W trakcie kolejnych hospitalizacji przeprowadzono serię zabiegów operacyjnych, mających na celu drenaż ropni i leczenie sepsy. Powódka przez pewien czas przebywała w śpiączce, a jej stan zdrowia znacząco się pogorszył. Doprowadziło to do wielonarządowej niewydolności i realnego zagrożenia życia.
Powódka wniosła pozew przeciwko szpitalowi oraz towarzystwu ubezpieczeniowemu, które działało jako interwenient uboczny po stronie pozwanej. Główne zarzuty dotyczyły zaniedbań medycznych, niewłaściwej diagnostyki oraz braku odpowiedniego leczenia, co skutkowało poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi dla powódki.
Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że doszło do zawinionego zaniedbania przez pracowników szpitala. Prawidłowe postępowanie zapobiegłoby powstaniu ropnia i rozprzestrzenieniu się zakażenia. Sąd zasądził na rzecz powódki kwotę 250,000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.
Powódka wniosła apelację, domagając się odsetek od wcześniejszej daty. Sąd Apelacyjny w Krakowie przychylił się do argumentów powódki i zmienił wyrok. Zasądził tym samym odsetki ustawowe od dnia 31 marca 2011 r. do dnia 14 grudnia 2016 r.
W sprawie ustalono, że sepsa i zakażenie powstały w wyniku niewłaściwego postępowania medycznego w szpitalu. Powódka doznała poważnych komplikacji zdrowotnych, w tym wielonarządowej niewydolności, co znacząco wpłynęło na jej życie codzienne i wymagało długotrwałej rehabilitacji oraz leczenia. Sąd uznał, że adekwatne zadośćuczynienie za doznane cierpienia fizyczne i psychiczne wynosi 250,000 zł, a dodatkowo zasądził odsetki za opóźnienie w wypłacie tej kwoty.
Podsumowanie
W kontekście odszkodowań za błędy medyczne, jak sepsa w szpitalu, polskie prawo stwarza możliwość dochodzenia swoich praw. Jednocześnie wymaga jednak od poszkodowanych solidnego przygotowania i często długotrwałej walki o sprawiedliwość.
Niezależnie od ścieżki postępowania, by uzyskać odszkodowanie za błąd medyczny, kluczowa jest współpraca z kompetentnym prawnikiem.
Kancelaria radcy prawnego dr Tymoteusz Zych pomoże w dochodzeniu Państwa praw w związku z błędami medycznymi.
Zapraszamy do kontaktu pod numerem telefonu 726 003 505.